Miłość to wyjątkowe i piękne uczucie. Tym piękniejsze, im więcej dobrych emocji ze sobą niesie. Niestety często zapominamy o miłości do najważniejszej osoby w naszym życiu – do nas samych. Miłość do siebie to podstawa naszej równowagi psychicznej, podstawa dobrego samopoczucia i zadowolenia z życia. Gdy jest nam dobrze ze sobą, funkcjonujemy w zupełnie innej jakości. Łatwiej przychodzi nam podejmowanie decyzji, mamy więcej siły na aktywności i motywację do zmian. Niestety nie jest to ani oczywiste ani nie przychodzi zawsze z łatwością. Miłości do siebie trzeba się nauczyć. Pokochać osobę, którą jesteśmy, na którą możemy zawsze liczyć, która będzie z nami na dobre i złe, na zawsze – tą osobą jesteśmy oczywiście my sami. Pamiętajmy o tym, bądźmy dla siebie dobrzy, cierpliwi, okazujmy sobie taką serdeczność, jaką otaczamy naszych bliskich.
Jak uczyć się miłości do siebie? Zacznij od małych kroków. Zwracaj uwagę na to, jak siebie traktujesz, co o sobie myślisz, jak się do siebie zwracasz w myślach. Przestań się stale krytykować, robić sobie wyrzuty. Każdego dnia myśl o sobie dobrze. Kontroluj myśli kierowane pod swoim adresem. Nie oskarżaj się, nie oceniaj. Jeżeli coś Ci nie wychodzi, nie mów „znowu tego nie zrobiłem”. Uwierz, że czasem wystarczy zamienić „znowu” na „jeszcze”. Każdego dnia otaczaj się dobrymi myślami i uczuciami, bo nikt inny nie obdarzy Cię większą serdecznością i ciepłem, niż Ty sam.